donut-791837_1920

Dlaczego porzucamy dietę?

Gdyby odchudzanie było sprawą prostą, wszyscy chodzilibyśmy szczupli.

Dzisiaj poruszę zagadnienie związane z psychodietetyką. Otóż odpowiednia motywacja, samodyscyplina i silna wolna to czynniki niezbędne do utrzymania diety. Gdyby odchudzanie było sprawą prostą, wszyscy chodzilibyśmy szczupli. Ale odchudzanie to swojego rodzaju walka- walka z samym sobą. Celem tego wpisu jest uświadomienie Wam jakie ograniczenia posiadacie. Dzięki temu prościej będzie Wam z tym walczyć i sprawić właśnie, że ta ‘’walka’’ przestanie być nieprzyjemna.

Które z poniższych stwierdzeń pasuje do Ciebie najbardziej?

 

‘’ Od jednego ciastka nic mi się nie stanie!’’

Zjadasz jedno ciastko, potem drugie, następnie rzucasz się na kolejne przekąski. Później trudniej jest Tobie wrócić do diety, bo uważasz, że wszystko zaprzepaściłeś.

Takie zachowanie najczęściej jest spowodowane wahaniami poziomu glukozy we krwi. Najprawdopodobniej jadasz nieregularnie lub jadasz posiłki o wysokim Indeksie Glikemi
cznym. Kompulsywnie rzucasz się na jedzenie, ponieważ Twój mózg potrzebuje dużych dawek glukozy.

Rozwiązanie– jadaj nawet 6 mniejszych posiłków i zwiększ zawartość białka w diecie. Unikaj makaronów i ogranicz pieczywo. Zawsze miej przy sobie jakąs przekąskę- nawet jabłko. Pamiętaj, ze rzeczywiście raz na jakiś czas od jednego ciastka nic się nie stanie! Ale jeśli sięgasz po kolejne to musisz wiedzieć, że stanie się: tłuszcz w okolicach brzuszka.

176H

‘’Uwielbiam podjadać’’.

Problem brzmi banalnie, ale wiele osób zgłasza KONIECZNOŚĆ chrupania i podjadania czegoś ciągle J Oglądasz film i uwielbiasz coś przegryzać. Podczas pracy, czy nauki musisz coś przegryzać. Wybierasz czipsy, orzeszki, paluszki, krakersy, co rujnuje dietę potężną dawką sodu, tłuszczu i węglowodanów prostych.

Wyrobiłeś sobie niezdrowy nawyk, który trzeba będzie zamienić na bardziej korzystny dla Twojego zdrowia.

Rozwiązanie– spożywaj dietetyczne przekąski! Myślisz, że nie są smaczne? A próbowałeś kiedyś domowych czipsów z ziemniaków? Albo orzeszków z ciecierzycy? Zapewniam Cię, że są i pyszne, chrupiące i bardziej pożyteczne dla organizmu. Mając taką świadomość o wiele łatwiej jest zrezygnować z przekąsek, które nam szkodzą. Dodatkowo jeśli lubisz podjadać to rób to w odstępach chociaż 1,5h-2h, żeby organizm miał czas strawić posiłek.

hunger-413685_1920

‘’Dieta to dla mnie ograniczenie’’.

Nie lubisz się odchudzać, ogólnie nie lubisz się ograniczać i denerwuje Cię lista produktów zakazanych. Myślisz o tym, czego nie możesz jeść, co wprawia Cię w frustrację i irytację, a w konsekwencji porzucasz dietę.

Rozwiązanie– warto przemyśleć swoją postawę i nastawienie do życia. Odnajdź w diecie radość, potraktuj ją jak przygodę i wyzwanie, któremu chcesz sprostać. Oprócz kilkunastu produktów zakazanych, nie ma przeciwwskazań, żeby po 21 dniach raz na jakiś czas spożyć ukochany, ‘’niezdrowy’’ posiłek. Nie musisz też zaciskać zębów- komponuj potrawy, które lubisz. Dzięki odpowiednim trikom nauczysz się przygotowywać bardzo smaczne posiłki, które mogą stać się inspiracją dla otoczenia.

diet-695723_1920

‘’Mogę się odchudzić, ale nie zrezygnuję z alkoholu’’.

Weekend kojarzy Ci się z imprezami, generalnie lubisz po ciężkim dniu napić się piwa i nie wyobrażasz sobie diety bez napojów alkoholowych, bo to właśnie Cię relaksuje i uspokaja. Jesteś w stanie zrezygnować ze wszystkiego, ale nie z procentów.

Rozwiązanie– zastanów się, czy kojarzenie relaksu z napojami potencjalnie uzależniającymi nie jest problemem. Jeśli jest- powinieneś zwrócić się po pomoc. Jeśli nie, to bez problemu możesz to kontrolować, prawda? Nic nie stoi na przeszkodzie, żeby zamiast piwa wybierać lampkę wytrawnego wina, a na imprezach mówić, że jesteś na diecie i nie spożywać alkoholu.

 

‘’Nie mam czasu na odchudzanie’’.

Pracujesz po 8-10h godzin dziennie, przychodzisz zmęczony do domu, zajmujesz się dziećmi i nim się obejrzysz mijają wolne godziny, które miałeś? Często wybierasz szybkie potrawy, niekoniecznie dietetyczne, a o wolnym czasie na sport nie ma mowy.

Rozwiązanie– czasu każdy ma tyle samo, jednak mamy różne priorytety. Możesz albo zwiększyć wydajność w pracy, żeby zaoszczędzić godzinę lub dwie, albo zrezygnować z jakiegoś projektu lub poprosić o pomoc kogoś bliskiego. Jeśli żadna z tych rzeczy nie wchodzi w grę sugeruję wprowadzenie logistyki w ciągu dnia. Posiłki przygotowuj późnym wieczorem i pakuj do pojemników na następny dzień. Wybieraj szybkie dania w zdrowszej wersji, a także owoce i warzywa, które nie wymagają większych przygotowań.

bottle-852136_1920

‘’Problemem jest dla mnie dieta w weekend’’.

W weekend masz trochę więcej luzu, czasem wychodzisz gdzieś do restauracji, gdzie nie umiesz odmówić sobie przyjemności po ciężkim tygodniu. Dodatkowo rodzina, czy znajomi nie wspierają Cię w diecie i objadają się tym, co tak bardzo lubisz. W domu aż roi się od pokus i pułapek, którym ulegasz.

Rozwiązanie– to, na co tak ciężko pracowałeś przez całe 5 dni jest zaprzepaszczone przez weekendowe obżarstwo. Pomyśl o tym w ten sposób, albo się odchudzasz albo nie odchudzasz się wcale. Nie rób czegoś na pół gwizdka, bo szkoda Twojego czasu i Twojej energii. Jeśli już zdecydujesz, że dasz radę, porozmawiaj z otoczeniem. Poproś o schowanie wszystkich kuszących Cię przekąsek, a w restauracjach wybieraj smaczne sałatki, grillowane mięso z warzywami, czy ryby. Jeśli potrzebujesz jakiegoś małego grzeszku to pozwól sobie na 1 posiłek w weekend, który będzie uwzględniał to, czego tak Ci brakuje np. w niedzielę. W ten sposób łatwiej Ci będzie dotrwać przez weekend do ukochanego kawałka ciasta, czy np. schabowego na obiad.

donut-791837_1920

 

Zidentyfikuj z czym masz problem i pokonaj swoje wymówki. Niech dieta będzie dla Ciebie przyjemnością, a nie powodem do zmartwień i narzekań. Możesz jeść WSZYSTKO, co lubisz! Ale w bardziej odchudzonej formie.

Jeśli nadal nie masz pomysłu jak to zrobić, zapraszam do działu PORADNIA. Na hasło PSYCHODIETETYKA tygodniowy jadłospis za 99 zł!

 

 

One thought on “Dlaczego porzucamy dietę?

  1. U mnie problemem jest wieczorne podjadanie… Jakoś nie mogę zmoblizować się do zaprzestania wieczornego obżarstwa 🙁

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *