linseed-514895_640

Siemię lniane: tani superfood!

W dobie lansowania nasion konopi, nasion chia, pyłków pszczelich i surowych ziaren kakao, często zapominamy o tym co tanie, polskie i niezwykle wartościowe. Mowa o siemieniu lnianym, starodawnym środku medycyny naturalnej- uprawiano go już w neolicie przedceramicznym, czyli ok. 8500 lat p.n.e. Na Instagramie modne są puddingi z chia, a nikt nie wie, że to puddingi z lnu mają większe wartości odżywcze! #siemięrządzi

Nasiona lnu są tłuste, ale to tłuszcz bardzo korzystny dla naszego zdrowia. Kwasy omega-3 działają przeciwzapalnie i im większy stosunek kwasów omega-3 do omega-6 w produkcie, tym lepiej, gdyż w diecie przeciętnego Polaka przeważają właśnie potrawy obfitujące w te drugie kwasy tłuszczowe (omega-6). Len mielony cechuje się silnym działaniem ochronnym na przewód pokarmowy, może być stosowany w biegunkach, zaparciach, nieżytach żołądka i owrzodzeniach. Zalany gorącą wodą wydziela właśnie ochronny śluz, który działa jak tabletka nie powodując efektów ubocznych. Z publikacji naukowych wyczytałam, że to niepozorne ziarenko ma zdolność do:

  • Hamowania proliferacji komórek nowotworowych
  • Obniżania poziomu cholesterolu LDL (tzw. złego)
  • Zapobiegania zaćmie, miażdżycy, udarowi mózgu
  • Zwiększania płodności
  • Łagodzenia przebiegu menopauzy
  • Zmniejszania nadkwasoty
  • Zapobiegania chorobie wieńcowej
  • Leczenia suchego kaszlu

Porównajmy teraz bardzo popularne nasiona chia i siemię lniane:

 

 

CHIA SIEMIĘ LNIANE
Kcal 490 534
Tłuszcz (g) 30,8 42,4
Omega 3 (mg) 17552 22813
Omega 6 (mg) 5785 5911
Stosunek n3:n6 3,03 3,86
Wapń (mg) 631 255
Potas (mg) 160 813

Jak widzimy, siemię lniane ma znacznie lepszy stosunek kwasów omega 3 do omega 6! Ponadto ma więcej potasu, który działa korzystnie przy wszelkich chorobach układu krążenia. Nasiona chia mają natomiast więcej wapnia. Ona produkty są dobre, ale umówmy się- jeśli chia kosztuje 10 złotych, a siemię 3 złote… to po co przepłacać! :)

Na pewno puddingi z chia są pyszne i wyglądają fotogenicznie, ale ja chciałam Wam podrzucić pomysł na alternatywny pudding z lnu: nasiona zalewamy gorącą wodą/ mlekiem i odstawiamy. Po chwili dodajemy miód i kakao i już. Dajcie znać, czy lubicie :)

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *