pick-and-mix-171342_640

Słodki narkotyk- jak przeprowadzić odwyk

Dzisiejszy wpis poświęcony będzie białej substancji, którą sypiemy bez skrępowania i bez większej refleksji do cukierniczki. Substancji, która dodawana jest do ketchupów, gotowych sosów, pieczywa, płatków śniadaniowych, jogurtów, surówek, nie mówiąc już o logicznych źródłach jak słodycze. Ciastka? To nic takiego, przecież każdy je uwielbia i każdy je jada. Czekoladki na Dzień Kobiet? Pewnie, zjemy ze smakiem i popijemy kawą czując przypływ dziwnej energii. Paczka ze słodyczami na Gwiazdkę? Kto tego nie robi?! To są dzieci do cholery, na jakiego rodzica wyjdę, jeśli zabronię im słodyczy?!

Cukier jest jedną z najbardziej uzależniających substancji żywieniowych i może wyrządzić najwięcej szkód, ma taki wpływ na mózg jak np. kokaina! Boli mnie serce jak to piszę, gdyż sama jestem uzależniona od czekolady i co jakiś czas robię sobie „odwyki” cukrowe. Kochamy słodycze, ale wyrządzamy sobie nimi krzywdę. Sobie, naszym dzieciom i rodzinie. I wiecie, że nie mówię tu o okazjonalnym zjedzeniu domowego ciasta, ale o codziennym pogryzaniu batoników i ciasteczek. O dodawaniu tony ketchupu do kanapek i popijaniu tego wszystkiego colą. Jeśli nie wyobrażasz sobie dnia bez czegoś słodkiego- masz problem.

Myślisz, że to niesprawiedliwe, żeby wszystkiego sobie odmawiać? Słusznie. Ale co jest dla Ciebie ważniejsze- zdrowie czy chwilowa przyjemność? Jeśli jest dla Ciebie ważne Twoje zdrowie i zdrowie Twoich dzieci, partnera i rodziny, to zostań tutaj, a ja przedstawię Ci jakie korzyści uzyskasz odstawiając cukierniczkę na zawsze i wskażę drogę do pokonania słodkiego nałogu. Uważasz, że jeśli nie masz nadwagi to problem Ciebie nie dotyczy? Niestety dotyczy- nadwaga jest tylko jednym ze skutków ubocznych konsumpcji cukru i pochodnych.

dessert-352475_1280

Dlaczego cukier jest zły?

Nadwaga i otyłość mimo coraz większej świadomości… postępują. Jesteśmy coraz grubsi, ale ruszamy się coraz więcej. Ograniczyliśmy tłuszcz zwierzęcy, wybieramy chleb pełnoziarnisty, a statystyki nadal są przerażające. O co chodzi?! No właśnie, bo może na śniadanko jemy żytnią bułeczkę z drobiową wędliną, na obiad chudego kurczaka z warzywami, ale w okolicach podwieczorku sięgamy po…

CUKIER. BATONIKI. CIASTECZKA. I RÓŻNE SŁODKOŚCI. 

Wiecie jaka jest pierwsza reakcja pacjentów, gdy mówię im o odstawieniu cukru?

„Ale ja to tak lubię!”, 

To, że coś lubisz, nie oznacza, że to Ci nie szkodzi. Pewnie znienawidzisz mnie chwilowo za takie herezje i siebie za to, że w ogóle postanowiłeś/ postanowiłaś przeczytać ten artykuł, ale jeśli wprowadzisz kilka zmian, Twoje zdrowie Ci podziękuje i cała nienawiść się zrównoważy :)

brussels-804053_1280

Gorzka prawda

Dlaczego cukier nie krzepi? Oto konsekwencje spożywania cukru- skopiuj, wydrukuj i przywieś na lodówce! To nie są bezpodstawne stwierdzenia, to wyniki wielu badań. Gdyby na słodyczach umieszczano ostrzeżenia tak jak na papierosach, powinny brzmieć mniej więcej tak:

  • u osób spożywających słodycze i desery względne ryzyko zgonu jest wyższe o 37% 
  • nadmiar cukru w diecie predysponuje do rozwoju cukrzycy typu II
  • zwiększone spożycie cukru niekorzystnie wpływa na profil lipidów, co może prowadzić do zwiększonego ryzyka chorób sercowo-naczyniowych
  • cukier zwiększa ryzyko stanu zapalnego. Stan zapalny jest podłożem do rozwoju chorób! 
  • u osób lubiących słodkości zwiększa się zawartość tłuszczu wisceralnego (kolokwialnie mówiąc- powiększa się brzuch)
  • cukier zwiększa ryzyko miażdżycy i nadciśnienia 
  • nadmierne spożyci
    e cukru odgrywa kluczową rolę w rozwoju wielu rodzajów raka, bo zwiększone spożycie cukru może promować powstawanie komórek nowotworowych
  • dieta obfitująca w słodkie potrawy zakłóca poziom insuliny i może powodować odkładanie się w mózgu toksycznych białek amyloidowych, które bezpośrednio przyczyniają się do rozwoju demencji
  • cukier zwiększa zawartość wolnych rodników w organizmie- starzejemy się szybciej, jesteśmy bardziej podatni na infekcje 
  • wysokie spożycie cukru prowadzi do problemów behawioralnych dzieci, powoduje nadpobudliwość i problemy ze skupieniem!!!
  • drożdżyca i problemy jelitowe są skorelowane z wysokim spożyciem cukru
  • cukier to próchnica!
  • nadmiar słodkości zaburza wchłanianie witamin i składników mineralnych, stajemy się po prostu niedożywieni na poziomie komórkowym

Celowo w konsekwencjach nie umieściłam zwiększenia masy ciała i przytycia, żeby podkreślić, że spożywanie cukru to nie tylko problem estetyczny! Także jeśli widzicie szczupłe osoby jedzące codziennie ciastka, nie miejsce złudzeń, że to się nie odbije kiedyś na ich zdrowiu.

  1. czytaj etykiety- jeśli znajdziesz coś z poniższych, nie kupuj produktu

cukier brązowy, cukier inwertowany, cukier palmowy, dekstroza, fruktoza, galaktoza, glukoza, laktoza, muscovado, maltodekstryna, maltoza, mannitol, melasa, słód jęczmienny, syrop cukru inwertowanego, syrop buraczany, syrop glukozowo-fruktozowy, syrop klonowy i kukurydziany, syrop z agawy

2. usuń z domu wszystkie słodycze

Każdy to zauważy. Domownicy będą narzekać, że „zjedliby coś słodkiego”. I tutaj Twoja rola, żeby serwować im zdrowsze zamienniki. Pieczone jabłko, jabłecznik z owsianą kruszonką, sernik słodzony ksylitolem, czy jaglanka z miodem. Zajrzyj do działu ze słodyczami na moim blogu, zainspiruj się! Jeśli jesteś leniwcem, idź do sklepu ze zdrową żywnością i zakup czekoladę słodzoną ksylitolem (jest droga, ale każdemu starczy pasek, nie cała tabliczka), są również bezcukrowe batoniki słodzone np. daktylami (polecam markę ZmianyZmiany), czy orzechy obtaczane w surowej czekoladzie. Jeśli zaczęliście właśnie kręcić nosem to przestańcie- jestem uzależniona od cukru (ale walczę mocno), a takie „zdrowe” słodycze bardzo mi smakują!

3. gdy najdzie Cię ochota na słodycze- ruszaj się

No naprawdę. 10 minut szybkiego spaceru lub pajacyki- cokolwiek, a ochota na słodkie przejdzie, obiecuję. Dodatkowo wyrobisz sobie cenny nawyk, bo zamiast słodyczy będziesz dotleniać organizm.

4. wytrwaj w postanowieniu

Mniej więcej po 3 tygodniach będzie Ci o wiele łatwiej opierać się słodkościom, postaraj się wytrzymać dwa razy tyle. Ideałem jest odstawienie cukru na 3 miesiące- wtedy odzwyczajamy się od smaku słodkiego! Ale oczywiście załóż sobie realny cel np. miesiąc na początek. Po tym okresie, żeby nie dostawać cukrowych napadów głodu raz w tygodniu pozwól sobie na ulubione ciasto, najlepiej pieczone własnoręcznie lub ukochaną czekoladę.

5. w trakcie odwyku powinno się spożywać 5-6 zdrowych posiłków

To idealny moment na wprowadzenie zasad zdrowego odżywiania, absolutnie nie wolno pomijać posiłków, bo spada poziom glukozy we krwi i jest większa szansa, że rzucimy się na zastrzyk glukozy, czyli batonika! Jedz często, a w kryzysowych momentach pij smoothie na bazie mleka/ jogurtu i owoców. Ja stosuję mieszankę, która zawsze fajnie zaspokaja ochotę na batonika tj. 2-3 łyżki domowej granoli+ jogurt naturalny+ 1 ulubiony owoc w estetycznym pucharku :)

background-2554_1280

Udało mi się!

Jeśli wytrzymaliśmy miesiąc bez cukru to nasz organizm odwdzięczy się

  • ładniejszą cerą
  • lepszym samopoczuciem
  • spadkiem kilogramów
  • zmniejszonym ryzykiem zachorowania na WSZYSTKO :)
  • przypływem energii
  • odżywieniem organizmu
  • lepszą mikroflorą jelit

To co, jesteście ze mną?

 

Przy pisaniu korzystałam z następujących źródeł:

Zdrowotne konsekwencje nadużywania cukru- Dr Gary Null

Cukier a ryzyko otyłości, cukrzycy i chorób sercowo‑naczyniowych- Longina Kłosiewicz-Latoszek , Barbara Cybulska

 

8 thoughts on “Słodki narkotyk- jak przeprowadzić odwyk

  1. Niestety, problem uzależnienia od cukru jest ogromny, a co najgorsze – dużo osób nie zdaje sobie sprawy że JEST TO PROBLEM (szczególnie gdy te osoby są szczupłe i nie mają problemów ze zdrowiem). A problem cukrowego uzależnienia już rodzi się w dzieciństwie, kiedy rodzicie wręcz faszerują swoje pociechy cukrem (często można usłyszeć że „skoro nie chce zjeść obiadu/kanapki itd. to niech zje to ciastko/batona.. przecież nie może chodzić głodne”, albo dosładzanie wody czy mleka maluchom..grrr ). Ostatnio przeprowadzałam badania nt żywienia dzieci w wieku 13-14, gdzie dzieciaki wypełniały 3 dniowy jadłospis. Już pomijam fakt, że słodycze i inne produkty bogate w cukier ( w tym wspomniany keczup) znajdywały się w praktycznie każdym jadłospisie. Najbardziej uderzyło mnie, gdy w jednym jadłospisie wypełnionym słodkimi rzeczami, na końcu dziecko napisało przy batoniku i ciastkach: „nie jestem i nie będę gruby”. Świadomość i edukacja w szkołach nt żywienia kuleje i to bardzo.
    A bez cukru da się żyć! :)
    Pozdrawiam

    1. Da się żyć, ale trzeba chcieć. Wszystko leży w rękach rodziców. Ja od małego byłam faszerowana słodyczami, zawsze na półce były czekolady, ciasteczka itp. Nikt mi nie powiedział „słuchaj, nie jedz tego, to szkodzi”. Dopiero jako nastolatka więcej czytałam i zrozumiałam czym jest cukier! Najgorsze jest to, że jeśli przyzwyczaja się dziecko do słodkiego smaku to praktycznie podaje mu się nadwagę w wieku późniejszym na tacy… :(

  2. Korzystam z przepisów na słodkości zamieszczone na blogu. Jako osoba uzależniona od cukru, z pełną odpowiedzialnością mogę powiedzieć, że są smaczne i zmniejszają apetyt na niezdrowe słodycze.
    Od pewnego czasu podmieniam tradycyjnie pieczone ciasta na desery Agnieszki. Rodzina jest zdziwiona, że dietetyczne a dobre 😮 .
    Ten wpis jest dla mnie dodatkowym wsparciem. Dziękuję.

  3. Z początkiem marca odstawiłam cukier 😀 Pierwszy tydzień wyglądał faktycznie jak na odwyku 😀 Mamy połowę trzeciego tygodnia i już nie patrzę na słodkie! Tyle okazji, tyle osób częstowało mnie czekoladą czy plackami,a tu nic! Zaparłam się, trzymam się ćwiczeń i swojej diety ! Czasami tylko jak przyjdzie chwilka słabości(a piec potrafię wszystko) pozwolę sobie na zrobienie zapiekanych owoców pod kruszonką z płatków owsianych! Jest moc!

    1. Wow, obym ja tyle wytrwała! Świetnie Ci poszło :) U mnie 11 dzień bez cukru i jest o wiele lepiej, już mnie tak nic nie kusi. Apropo owoców- wczoraj jadłam na podwieczorek truskawki pod płatkami owsianymi, jakie to było pyszne! <3

  4. Waham się. Twój post jest kolejnym, który czytam na temat odstawienia cukru. Waham się, bo:
    1. Gdy byłam dzieckiem czasy były inne. Niestety, dobrobyt poprzewracał nam w d… i mniej dosadniej nie będę tego nazywać. Gdy byłam dzieckiem jadłam cukier, pamiętam lody w weekend, 2-3 kostki ptasiego mleczka, czekoladę 1-2 kostki od czasu do czasu, kromkę chleba z masłem i cukrem! kompot, szarlotkę domowej roboty i inne domowe słodycze. Pamiętam budyń dosładzany cukrem i 1 rafaello, które Mama mi wręczała, jako nagrodę za zażycie paskudnego lekarstwa.
    2. Teraz można zachować zdrowy rozsądek. Takie jest moje zdanie i zamierzam go bronić. Cukier jest poupychany w wielu produktach. Wydaje mi się, że zidentyfikowanie i wyeliminowane najbardziej oczywistych, to już dla wielu ludzi będzie ogromna zmiana. Mam tutaj na myśli wszelkie słodycze, słodkie napoje, soki, jogurty. ALE nie widzę nic złego w odstępstwach, w zjedzeniu 2-3 kostek mlecznej czekolady (najlepiej niemieckiej), chociaż jeśli się lubi, to polecam gorzką, świeżego soku jabłkowego w butelce, dżemu słodzonego sokiem owocowym, syropu malinowego itd.
    3. Społeczeństwo wariuje. Cukier jest tak dzielnie tępiony jak gluten, mleko, mięso, pryskane warzywa, na niektórych fit – blogach również owoce. Myślę, że kluczem jest zdrowy rozsądek. Zdaję sobie sprawę, co się dzieje w Polsce i na świecie. Wiem, że obniżenie kosztów produkcji żywności jest osiągane kosztem naszego zdrowia. Mam świadomość, że komórki rakowe nie biorą się znikąd i spożywanie tak olbrzymiej ilości chemii nie może odbywać się bez szkody dla naszego organizmu.
    4. Odchudzanie – tak, zdrowy styl życia – tak. Rozsądek – koniecznie, luz – pożądany.
    5. Domowe jedzenie (Twój zestaw dnia na FB) powinno ZAWSZE mieć pierwszeństwo nad chemią. Tak uważam. Domowe ciasto dosładzane cukrem zjem, chociaż wolę miód.
    6. Ksylitol jest pozyskiwany chemicznie w laboratorium. Nie wiem, dlaczego jest tak promowany w Internecie. Czy zostały zbadane skutki jego wieloletniego spożywania? Czy naprawdę jest dobrym zamiennikiem cukru? W tej cenie wolałabym kupić wielki słoik polskiego miodu. Naprawdę, to dla mnie wielka ściema z tym ksylitolem.

    1. Agnieszka, przede wszystkim dziękuję za bardzo wartościowy komentarz. Zgadzam się z większością- rozsądek jest kluczem. Jak pisałam, nie ma nic nienormalnego w okazjonalnym zjedzeniu domowego ciasta, czy dobrej czekolady. Jesteśmy ludźmi, a odmawianie sobie wszystkiego też nie ma sensu. Natomiast o ile nie uważam, że sam gluten, czy laktoza szkodzą zdrowej osobie, o tyle wiem, że cukier w postaci CUKRU ( nie miodu) w tworach ciasteczkowych i cukierniczych z dodatkiem tłuszczu palmowego bardzo szkodzi. Szczególnie, że większość z nas nie zna umiaru :)
      Przykład z mojego życia- świetnie się odżywiam, bardzo dobrze się czuję, ale straciłam kontrolę nad weekendowym podjadaniem czekolady. Niby nic takiego, ale bez cukru nie wyobrażałam sobie odstresowania się w sobotę i niedzielę, dlatego postanowiłam wyeliminować ten szkodliwy nawyk.
      Jeśli chodzi o miód vs ksylitol- miód ma mnóstwo wartości odżywczych, ale nie możemy go używać np. do ciast, czy gorącej herbaty, bo pod wpływem temp. traci wartości odżywcze. Ksylitol ma niski IG, jest dobry dla cukrzyków, ma mniej kcal i działa przeciwpróchniczo, ponadto można go używać do ciast. Więc na podstawie mojej wiedzy uważam, że jest dobry :)

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *