Moja wersja pysznej i aromatycznej zupy tajskiej, przeobrażonej raczej na polską wersję tzn. bez trawy cytrynowej i innych trudno dostępnych dodatków. Zupa, którą prezentuje jest pomysłem na pożywny obiad, jednak nie byłabym sobą, gdybym dawałabym Wam coś bardzo kalorycznego 😉 Zupa ma też mnóstwo dobrych tłuszczów, cenne dla zdrowia aminokwasy pochodzące z krewetek, sprzyja odchudzaniu, gdyż podkręca metabolizm.
Porcja dostarcza:
515 kcal
3,5 g błonnika
50 g węglowodanów
28,5 g tłuszczu
18 g białka
Składniki na 2 porcje:
- pół opakowania krewetek koktajlowych
- 1,5 łyżki oleju rzepakowego
- 3 ząbki czosnku
- pół cebuli
- 2 papryczki chilli
- 150 ml mleka kokosowego
- curry, papryka słodka
- 3-4 łyżki sosu sojowego
- papryka czerwona łagodna
- kilka łyżek kukurydzy z puszki
- 2 łyżki sezamu
- pół opakowania makaronu ryżowego
W garnku o grubym dnie rozgrzać olej, obsmażać krótko pokrojoną drobno cebulę, czosnek i papryczkę chilli oraz sezam. Nie dopuścić do przypalenia. Zalać pół szklanki wody lub bulionu warzywnego, dodać mleczko kokosowe z puszki, doprawić papryką słodką i pół łyżeczki curry (może być to pasta curry lub przyprawa w proszku). Do wrzącej zupy dodać krewetki, krojoną paprykę i sos sojowy, gotować 4- 5 minut. W miseczkach rozłożyć makaron ryżowy, zalać makaron zupą.
Smacznego!
bardzo ją lubimy:) pyszna, rozgrzewająca, syta:) pycha
Bardzo lubię takie smaki 🙂
bardzo lubię zupę taksją, moje smaki:D
oo taaak! tajskie zupy są świetne!